W oczekiwaniu na ponowne otwarcie oddziału literackiego Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym, pracownicy Domu Kuncewiczów przygotowują dla turystów niespodzianki w postaci nowych zbiorów. Czym nas zaskoczą?
- Dzięki prywatnemu darczyńcy do Domu Kuncewiczów trafił zbiór 33 fotografii, których autorstwo przypisuje się Józefowi Czechowiczowi – mówi Monika Januszek-Surdacka, kierownik Oddziału Dom Kuncewiczów MNKD. - Zdjęcia prezentują przede wszystkim przedwojenne dzielnice Lublina: Stare Miasto, Wieniawę i Kalinowszczyznę. Są wśród nich jednak takie, które uwieczniają Kazimierz Dolny i Bochotnicę. Na dwóch fotografiach bochotnickiego zamku sfotografowano również Czechowicza. Nie udało nam się ustalić, w jaki sposób odbitki trafiły w prywatne ręce. Nasze muzealne śledztwo wykazało, że posiadacz otrzymał je lub kupił w latach 50. XX wieku. Najprawdopodobniej wykonano je z tych samych negatywów, które zakupiło w drugiej połowie lat 60. XX w. Wydawnictwo Lubelskie od jednego z przyjaciół Czechowicza, poety Wacława Mrozowskiego. Całą ich kolekcję posiada obecnie Muzeum Lubelskie. Część zdigitalizowanych zbiorów można obejrzeć w Internecie, na stronie lubelskiego muzeum.
Równie problematyczne jest ustalenie daty, w której Józef Czechowicz wykonał fotografie. Można jedynie gdybać. Wysuwać pewne wnioski. Domniemywać. A prawdzwa historia tych zdjęć i tak pozostanie tajemnicą.
Pracownicy Kuncewiczówki przygotowali jednak jeszcze jedną niespodziankę. Otóż już niebawem będziemy mogli obejrzeć wszystkie fotografie podarowane muzeum. Dom Kuncewiczów udostępni je w formie filmu na muzealnym kanale Youtube już 16 maja. Dlaczego właśnie tego dnia? To pierwotny termin Nocy Muzeów.
Jeśli chcemy dowiedzieć się nieco więcej o związkach Józefa Czechowicza z Kazimierzem Dolnym, wystarczy odwiedzić blog oddziału Dom Kuncewiczów, www.narynkuusiascwkazimierzu.pl i wejść w zakładkę „Bywalcy”.