Na spotkanie w sprawie dalszych losów kazimierskiej szkoły przybyli 25 sierpnia zarówno rodzice i nauczyciele, jak również radni i zaproszeni goście.Na spotkaniu pojawiła się posłanka Joanna Mucha, Marszałek Województwa Lubelskiego Krzysztof Hetman, Radny Sejmiku Wojewódzkiego Piotr Rzetelski oraz Inspektor Powiatowy Nadzoru Budowlanego Elżbieta Dudzińska.
Dyrektor Jerzy Arbuz zapoznał rodziców z tym, co na tę chwilę wiadomo na pewno. Jedną z ważniejszych informacji jest ta, jak będzie wyglądała nauka w najbliższych miesiącach. Wiadomo już, że do czasu wybudowania modułów kontenerowych młodzi mieszkańcy gminy Kazimierz Dolny będą uczyć się w kilku miejscach. Klasy I - III w nowej plebani przy ul. Zamkowej, klasy IV - VI w Szkole Podstawowej w Dąbrówce, a gimnazjaliści i licealiści w Zespole Szkół im. Jana Koszczyca-Witkiewicza przy ul. Nadwiślańskiej w Kazimierzu Dolnym, gdzie odbywało się spotkanie.
Burmistrz miasta Grzegorz Dunia zaprezentował zdjęcia segmentów kontenerowych, które znajdują się m.in. w Białołęce. Jak zaznaczył, tam od kilku lat szkoła funkcjonuje właśnie w takich modułach. W podobnych modułach szkoła w Kazimierzu miałaby funkcjonować do czerwca 2014 roku. W tym czasie wybudowana ma być nowa szkoła, na tzw. „Zielonym Parkingu”, gdzie również staną moduły kontenerowe.
- Rada miejska podjęła decyzję, że szkołę należy budować na nowo, nie odbudowywać – mówił Grzegorz Dunia. - Podczas toczącej się na spotkaniu dyskusji rodzice mieli szansę, by wyrazić swoją opinię. Okazało się, że wszyscy popierają decyzję radnych.
Są oczywiście i tacy, którym ten pomysł nie do końca się podoba. Nawet pośród radnych pojawiają się głosy, by odbudować obecną szkołę. Jednak z przeprowadzonych analiz wynika, że koszt poniesiony przy odbudowie byłby niewiele niższy od budowy nowego obiektu.
- Odbyłem wiele spotkań w tej sprawie z ekspertami, doradcami i architektami z Kazimierza – tłumaczy Grzegorz Dunia. - Dyskutowaliśmy nad tym również w komisji urbanistycznej i wszyscy są zgodni co do tego, by w Kazimierzu powstała nowa szkoła. Szkoła nowoczesna i bezpieczna. Szkoła z salą sportową z prawdziwego zdarzenia, a w przyszłości może nawet z basenem.
Jak zaznacza burmistrz Kazimierza Dolnego, stara szkoła jest obiektem wiekowym i, niestety, mocno naruszonym przez ząb czasu, dlatego też gdyby gmina podjęła się odbudowy tego obiektu, po remoncie szkoła musiałaby spełniać aktualne wymogi wynikające z przepisów budowlanych. Czyli musiałaby zostać gruntownie przebudowywana. A to poniosłoby za sobą duże koszty.
Budowa nowej szkoły to też ogromna inwestycja, jednak już teraz wiadomo, że gmina otrzyma wsparcie od państwa. Wojewoda Lubelski wystąpił już o finansowanie tego przedsięwzięcia do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Jak wiadomo, wniosek został przyjęty i pozytywnie zaopiniowany przez Ministerstwo Finansów. W Ministerstwie Finansów odbyło się już spotkanie dotyczące kazimierskiej szkoły. Z przeprowadzonych rozmów wynika, że jest spora szansa na dofinansowanie z budżetu państwa w wysokości do 80% kosztów budowy. Pozostałe 20% będzie prawdopodobnie pochodziło ze środków uzyskanych z ubezpieczenia. Do wkładu własnego dołoży się również województwo.
- Marszałek Województwa Lubelskiego zaoferował na chwilę obecną pomoc w wysokości 1 miliona złotych – tłumaczy Grzegorz Dunia. - Jeśli potrzeba okaże się większa, pomogą.
Swoje wsparcie ofiarowały władze wojewódzkie, jak i posłanka Joanna Mucha, która jest bardzo zaangażowana w sprawę kazimierskiej szkoły.
- Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim za otrzymaną pomoc i wsparcie – mówi Grzegorz Dunia.
Gmina jest teraz na etapie pozyskania dostawców modułów kontenerowych. A pracy jest naprawdę mnóstwo. Trzeba rozebrać najbardziej uszkodzoną część starej szkoły, a do tego też potrzebnych jest wiele dokumentów i pozwoleń. Potem dopiero przyjdzie czas na przygotowania do budowy i samą budowę nowej szkoły.