Tym razem okładka utrzymana jest w tonacji brązu. Na niej fąfrowiczowski Rynek w Kazimierzu u stóp Łysicy Trzykrzyskiej. I bohater, z sercem w kieszeni, którego także tyczą się słowa jednego z artykułów:
- Wieczorny autobus z Warszawy. Nic nadzwyczajnego, jak to autobus, stary poczciwy PKS. Za Puławami zaczęło się… w światłach reflektorów mijamy przeogromne pni drzewa, prawie ocieramy się o nie. To wygląda jak bajowa scenografia, jest kompletnie nierealne. Ciemna noc, wysiadamy na przystanku, rozglądam się si, spoglądam w górę i widzę podświetlone ruiny zamku i basztę na tle rozgwieżdżonego nieba. Bajka, jednak bajka, poddaję się i o teraz jest już tylko zachwyt. Wychodzimy na Rynek, jestem kompletnie „ugotowany”. Od tego momentu dołączam do grona miłośników Miasteczka - pisze wspominając jesień 1964 r. Bartek Pniewski.
Dziesiątka poświęcona jest więc twórczości Piotra Fąfrowicza. Jego "malarstwo optymistyczne", które – jak pisze Małgorzata Kitowska - „w czasach pogardy i klęski, agresji i brutalności może być plastrem miodu na skołataną duszę każdego z nas” zostało tu bogato zilustrowane obrazem i słowem.
Pierwszy warunek szczęścia to urodzić się w sławnym mieście – mawiał starożytny Plutarch. I takim miejscem jest właśnie Kazimierz. Tu urodził się bohater książki Tadeusza Pałki „Rewerentus”, której fragment można przeczytać także w dziesiątym Brulionie.
- Częścią naszego życia jest śmierć i nasze umieranie. I częścią naszego życia jest umieranie i śmierć ważnych dla nas ludzi – pisze w Brulionie Katarzyna Miller. Dziesiąty „Brulion Kazimierski” wspomina tych, którzy jeszcze niedawno związani byli z Miasteczkiem i Towarzystwem: Stefana Kurzawińskiego i Olgę Doraczyńską.
W numerze znajdziemy także teksty na temat architektury Jana Koszczyca Witkiewicza, dawnej ulicy Lubelskiej, studni kazimierskich i wodomczy, podróży do Kazimierza z przystankiem w Domu Dziennikarza, komendanta AK w Kazimierzu – Eugeniusza Kunickiego, kazimierskich taksówek i na wiele, wiele innych tematów. Towarzyszą im jak zawsze ciekawe rysunki i unikatowe zdjęcia.
Dziesiątka, jak wszystkie Bruliony wydawana przez miłośników Miasteczka, dedykowana jest wszystkim miłośnikom Miasteczka. Z sercem, nie tylko w kieszeni.
Czasopismo można nabyć w kawiarni Galeria (Rynek 8) oraz także drogą wysyłkową, wysyłając e-mail na adres mzuk@poczta.onet.pl