Betanki potrafią się też bawić

Udostępnij ten artykuł

Na co dzień pomagają kapłanom w parafiach. Potrafią się jednak także bawić, o czym świadczył sobotni piknik betański w Kazimierzu Dolnym. Bramy Zgromadzenia Sióstr Betanek przy ulicy Puławskiej po raz drugi otwarto dla wszystkich, którzy chcieli odwiedzić kazimierskie siostry.

Siostry betanki na co dzień pomagają kapłanom w parafiach. Pracują w zakrystiach, w kuchniach, w kancelariach parafialnych. W kuriach biskupich są archiwistkami, kasjerkami czy księgowymi. W domach pielgrzyma pomagają w organizacji rekolekcji. Prowadzą domy pogodnej starości. Pracują jako katechetki w szkołach, organistki w kościołach.

„II Spotkanie w Betanii” lubelskie siostry betanki zaprezentowały efekty swojej pracy, która wypełnia im czas poza modlitwą. Na scenie, zanim pojawiła się gwiazda spotkania Joszko Broda i z zespołem dziecięcym, występowały dzieci ze scholi parafialnych prowadzonych przez siostry: schola  „Totus Tuus” i schola  „Adalbertus”  z Lublina oraz zespół „Apella Familiaris” z Opola Lubelskiego, który ma na swoim koncie wiele nagród, w tym I nagrodę podczas tegorocznego konkursu „Soli Deo” w Lublinie.

Na straganach prezentowano ikony, serwetki i inne wyroby artystyczne oraz wypieki i przysmaki wykonane przez siostry. Dochód z ich sprzedaży przeznaczony zostanie na organizację wypoczynku letniego dla dzieci i młodzieży z gminy Wilków „Wakacje z Bogiem”.

Fot. Mateusz Stachyra

Data publikacji:

Autor:

Komentarze