W Muzeum Nadwiślańskim została otwarta wystawa sztuki Olgi i Tadeusza Litawińskich „Aby piękno służyło innym”. Zobaczyć na niej można w znakomitej większości obrazy znanych malarzy z przełomu XIX i XX wieku, takich jak Olga Boznańska, Cécile Chalus, Stanisław Chlebowski, Wojciech Fleck, Maurycy Gottlieb, Jacek Malczewski, Rafał Malczewski, Piotr Michałowski, Antoni Piotrowski, Władysław Skoczylas, Włodzimierz Tetmajer, Stanisław Tondos czy Leon Wyczółkowski. Towarzyszy im sztuka użytkowa: szkło i porcelana, a także zrekonstruowany fragment mieszkania kolekcjonerów, pokazany nie tylko ze względu na piękne meble czy bibeloty, ale byśmy łatwiej mogli sobie wyobrazić, jak na niewielkiej przestrzeni trzypokojowego mieszkania, bo takie posiadali państwo Litawińscy, zmieścić ponad 900 dzieł sztuki, bo tyle właśnie liczyła prezentowana kolekcja. Na potrzeby wystawy w Kazimierzu udało się jednak zgromadzić jedynie ponad 500 przedmiotów. Pochodzą one w znacznej większości ze zbiorów Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, któremu Państwo Litawińscy przekazali swoją kolekcję, by w formie nierozproszonej zgromadzone piękno służyło innym.
- To, co zebraliśmy tutaj na wystawie, jest w dużym stopniu rekonstrukcją tej historycznej kolekcji, ponieważ na KUL trafiła tylko jej część – powiedział podczas wernisażu wystawy dr Krzysztof Przylicki kurator wystawy ze strony KUL. – Kolekcjoner miał bowiem problemy finansowe i wiele dzieł był zmuszony wyprzedać, ale zostało bardzo wiele wybitnych dzieł. My, realizując projekt naukowy – kwerenda była prowadzona na naprawdę szeroką skalę – uzupełniliśmy wystawę o te dzieła, które mają potwierdzenie archiwalne, i sprowadziliśmy je tutaj z prywatnych zbiorów. Wciąż spływają do nas sygnały, że może gdzieś jeszcze jakiś obiekt należący do tej kolekcji jest. Mam nadzieję, że ta wystawa spowoduje odkrycie kolejnych dzieł z tej przebogatej kolekcji.
Wystawa pozwala poznać także sylwetki kolekcjonerów, w tym Tadeusza Litawińskiego – architekta, inżyniera budownictwa urodzonego w Krakowie, który swoje życie związał z Zakopanem. Czy są na niej obecne akcenty kazimierskie?
- Kluczem była tu współpraca z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim – mówi dr Seweryn Kuter kurator wystawy z ramienia Muzeum Nadwiślańskiego. – Dlatego też powstał projekt badawczy „Zakopane w Kazimierzu”, by znaleźć wspólny mianownik pomiędzy tymi koloniami artystycznymi, jakimi są i Zakopane, i Kazimierz.
Zbiory prezentowane na wystawie można poznawać nie tylko za pomocą wzroku, ale też… dotyku. Część kolekcji została tak przystosowana, by prezentować ją osobom słabowidzącym i niewidomym. Wybrane dzieła sztuki zostały zeskanowane i wykonane w naturalnej skali w technice 3D.
- Za dwa tygodnie w Muzeum rusza specjalny projekt edukacyjny dla osób niewidomych –dzieci i dorosłych – mówi dr Seweryn Kuter. – Przy użyciu tych właśnie przedmiotów wydrukowanych w 3D i przy użyciu audiodeskrypcji będą u nas prowadzone specjalne lekcje.
Wystawie towarzyszyć będzie ekspozycja dzieł wybitnego kolorysty Wojciecha Ottona Flecka (1903-1972), której otwarcie w Kamienicy Celejowskiej zaplanowano na 7 maja. Zobaczymy na niej ponad 50 prac artysty ze zbiorów muzealnych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II (dar Olgi Litawińskiej).
Wystawę „Aby piękno służyło innym” będzie można oglądać do 24 lipca. Potem będzie prezentowana w Zakopanem.