700 km w 24 godziny

Kraina Lessowych Wąwozów obejmuje teren 8 gmin, rozszerzając dawny trójkąt turystyczny Puławy – Kazimierz – Nałęczów o miejsca takie jak: Poniatowa, Wojciechów, Wąwolnica, Opole Lubelskie i Janowiec. Jako produkt turystyczny wystawiony do konkursu „Turystyka – wspólna sprawa” – została uznana za najlepszą ofertę turystyczną w województwie lubelskim i jedną z 16 najlepszych w kraju. Oferuje turystom oprócz naturalnego piękna regionu ponad 100 atrakcji, między innymi możliwość skorzystania ze zdrowotnych właściwości uzdrowiska w Nałęczowie czy uczestnictwo w cyklu imprez kulturalnych takich jak: Festiwal Wokalny „Belcanto” w Nałęczowie oraz Festiwal Filmu i Sztuki w Kazimierzu Dolnym i Janowcu.

Na ten region i jego ofertę turystyczną chce zwrócić uwagę V – poniekąd jubileuszowa – edycja maratonu rowerowego „700 km w 24 godziny”. Maratończycy w tym roku podnoszą poprzeczkę – chcą pokonać dystans o 100 km większy niż w roku ubiegłym w tym samym czasie. Liczą, ze im się to uda.

- Doświadczenie z ubiegłego roku mówi nam, że jesteśmy w stanie pokusić się o te 700 km z dwóch względów. Tym razem będziemy jechali na rowerach szosowych, a taki rower jest o 2 – 3 kg lżejszy i ma większą średnicę kół, a druga rzecz, że my w roku ubiegłym 600 km pokonaliśmy w niecałe 24 godziny – ostatnie 150 km to było już tempo spacerowe – mówi Rafał Suszek, organizator maratonu.

Trasa tegorocznego maratonu też będzie sprzyjać jego uczestnikom – pokonają oni zamierzony dystans na stukilometrowej – powtórzonej siedmiokrotnie – pętli, która stanowiła punkt wyjściowy ubiegłorocznego maratonu „600 km w 24 godziny”. Z Puław maratończycy wyruszą do Góry Puławskiej, Janowca, Zwolenia, Kozienic, Gniewoszowa, by zamknąć pętlę znowu w Górze Puławskiej.

Lista uczestników maratonu wciąż jest otwarta. Docelowo na trasę wyjedzie jednak – zgodnie z przepisami ruchu drogowego – nie więcej niż15 maratończyków.

Maraton to impreza dla doświadczonych rowerzystów. Ci, którzy jazdę na rowerze traktują bardziej rekreacyjnie Rafał Suszek zaprasza na 20 – 30 kilometrowe wakacyjne wycieczki rowerowe po okolicach Kazimierza Dolnego. Będzie więc okazja, by na własne oczy przekonać się, czy Kraina Lessowych Wąwozów warta jest tego, by zacumować tu na dłużej niż tylko na weekend.

Jakie szlaki zostaną wybrane na pierwsze trzy tegoroczne wycieczki – na razie nie wiadomo. Na pewno będzie to trzy z 19 szlaków rowerowych istniejących na terenie Krainy Lessowych Wąwozów, a być może, że testowane będą już któreś z 19 zupełnie nowych rowerowych ścieżek, które na razie wyznaczone zostały jedynie na papierze. W sumie w całej Krainie Lessowych Wąwozów jest szansa na wyznaczenie i zagospodarowanie 1500 km rowerowych szlaków. Z czasem powstaną tu platformy widokowe, zadaszone miejsca odpoczynku, stojaki na rowery i tablice informacyjne utrzymane w jednorodnej stylistyce.

Organizatorzy maratonu „700 km w 24 godziny” chcą zwrócić także uwagę na problem roślin genetycznie modyfikowanych. Najprawdopodobniej zgodnie z zaleceniami Unii Europejskiej będą one dopuszczone do wolnego obrotu także w Polsce. Od nas więc tylko zależeć będzie, jaka będzie skala tego zjawiska.

- Chciałbym zwrócić uwagę na problematykę roślin modyfikowanych – tu potrzebna jest społeczna dyskusja, której w tym momencie nie ma – mówi Rafał Suszek. – Dziś do końca nie znamy skutków spożywania żywności modyfikowanej genetycznie. To bardzo niebezpieczna ingerencja w naturę, ingerencja w kompetencje Stwórcy. Może wywołać skutki wręcz odwrotne od zamierzeń, a przy okazji zachwiać budowany wizerunek naszego regionu, który ma być atrakcyjny turystycznie.

Do maratonu pozostaje 4 miesiące. Dziś maratończycy pracują nad kondycją. I wierzą, że pokonają tę trasę tak samo sprawnie, jak poprzednie. W następnym roku może pokusza się o pobicie rekordu świata 807 km w 24 godziny?

Kontakt do organizatorów: tel. 698-151-072 e-mail suszek_ra@wp.pl